Dwie najlepsze rzeczy na świecie? Włoska pizza i wciągające historie. Na jednej z nich znamy się świetnie.

Pamiętajmy trochę ciekawiej.

Pamiętajmy trochę ciekawiej.

Pocztówki nie opowiadają o przygodach. Życie to więcej, niż ładne zdjęcie i trzy proste zdania. To historie, które uciekają od schematów. Złożone relacje, które budują więzi. To emocje, które nadają mu głębi.

Dzień ślubu to dla nas życie w skali mikro. Nie kończy się na tańcach i krojeniu tortu. Pomiędzy znanymi fragmentami są opowieści, które czekają na odkrycie.

Lubimy ładne, ale wolimy prawdziwe.

Nasze ulubione zdjęcia? Te z reportażu. Jeśli Wasze też, to przybijmy sobie piątkę. Nasze wrażliwości stykają się w dobrych miejscach.

Fotografujemy cicho i dyskretnie. Dobrze zlewamy się z hotelową tapetą i ogrodową hortensją. Bliżej nam do socjologa na tajnej misji, niż Stanleya Kubricka 20. raz powtarzającego scenę z windą.

Podglądamy, przetwarzamy i zapisujemy te obserwacje na zdjęciach. Z tego podglądania powstają rzeczy, które chwytają nas za serce.

Odkrywamy je warstwami, za każdym razem widząc w nich coś nowego. To jak czytanie, po latach, dobrze znanej książki. Zawsze zaskakuje.

POJAWILIŚMY SIĘ W

Dobre słowa od innych.

Jesteśmy dyskretni, ale daleko nam do duchów, które nie zostawiają śladu. Patrzymy i jesteśmy podglądani.

Czasami wynikają z tego cudze słowa, za które jesteśmy wdzięczni. Częścią z nich dzielimy się tutaj.

>>> PRZESUŃ W PRAWO

Każde zdjęcie to małe dzieło sztuki, pełne intymnych momentów.

Ich obecności nie dało się odczuć. Zawsze gotowi do pomocy, jedni z najmilszych ludzi, jakich poznaliśmy. Praca z nimi to jak spotkanie z dobrymi znajomymi.

Od zawsze wiedziałam, że ludzie, którzy znają się na czarach istnieją.

Zdjęcia robią dyskretnie i niezauważenie, ale przy tym są wszędzie tam, gdzie są największe emocje. Dzięki temu oglądanie zdjęć było dla nas jak oglądanie emocjonującego filmu.

Their photography is all about capturing the authentic candid moments.

When we received the photos we were bawling at how much they captured and what they captured. No picture repeats itself each individual and unique. It was pure storytelling.

W cudowny sposób opowiadają o uczuciach.

Nie zdawaliśmy sobie nawet sprawy ile w nas emocji i uczuć, dopóki nas nie przyłapali i nie uchwycili tego. W każdej chwili można było na Was liczyć i czuć się swobodnie.

Spokój i ciepło, które od nich bije, naprawdę koi zszargane nerwy.

Nie mogło być lepiej, absolutnie. Kontakt, uprzejmość, życzliwość, spokój. I wreszcie same zdjęcia, historia, klimat, obróbka… To wszystko można opisać tylko jednym słowem – magia!

Jedna wielka magia. Klatki z filmu o naszej miłości.

Jeśli marzycie o tym, by każde zdjęcie z osobna dosłownie opowiadało historie – takie prosto z serca, szczere i niepozowane, to nie wahajcie się ani minuty.

Dobre słowa od innych.

Jesteśmy dyskretni, ale daleko nam do duchów, które nie zostawiają śladu. Patrzymy i jesteśmy podglądani.

Czasami wynikają z tego cudze słowa, za które jesteśmy wdzięczni. Częścią z nich dzielimy się tutaj.

Their photography is all about capturing the authentic candid moments.

When we received the photos we were bawling at how much they captured and what they captured. No picture repeats itself each individual and unique. It was pure storytelling.

Każde zdjęcie to małe dzieło sztuki, pełne intymnych momentów.

Ich obecności nie dało się odczuć. Zawsze gotowi do pomocy, jedni z najmilszych ludzi, jakich poznaliśmy. Praca z nimi to jak spotkanie z dobrymi znajomymi.

Spokój i ciepło, które od nich bije, naprawdę koi zszargane nerwy.

Nie mogło być lepiej, absolutnie. Kontakt, uprzejmość, życzliwość, spokój. I wreszcie same zdjęcia, historia, klimat, obróbka… To wszystko można opisać tylko jednym słowem – magia!

Jest Kraków, hotel Stary, pełne słońce i eleganckie garden party. Jest też pizza z pieca, a nic tak nie mówi „Kocham Cię”, jak włoski placek nocą pod girlandami.

Trochę o łączeniu kultur, trochę o wdzięczności do świata, a trochę o ogromnej wrażliwości na drugiego człowieka. A najbardziej o tym, że nie wszystko dzieje się przypadkiem.

Trochę o łączeniu kultur, trochę o wdzięczności do świata, a trochę o ogromnej wrażliwości na drugiego człowieka. A najbardziej o tym, że nie wszystko dzieje się przypadkiem.